Pewnie powiecie że jestem głupia, może coś w tym jest ... Możecie tez pomyśleć, ze jestem kolejna idiotką (grubą w dodatku) ze słomianym zapałem. Trudno. Teraz chce żeby ten blog była bardziej pamiętnikiem, nie będę dodawała pełnych bilansów mam od tego zeszyt (muszę kontrolować co jem). Nie wiem z jaką waga zaczynam, nie ważyłam się od półtorej tygodnia, pewnie dopiero w niedziele to zrobię, jutro rano się zmierzę i będę to robiła co miesiąc (zawsze w pierwsza sobotę miesiąca) jutro zrobię to po to żeby mieć rozeznanie w jakim stanie zaczynam.
Więc tak od jutra trzymam się w 1000% tego co jest w zakładce rules, czytam porady, oglądam thinspiracje, czytam wasze blogi kochane motylki (dodałam już listę blogów które czytam, czytałam więcej ale wybrałam te moim zdaniem najlepsze pewnie z czasem będę dodawać nowe),
oraz starać się wypełniać to to w before i die.
oraz starać się wypełniać to to w before i die.
Jutro wielki start, chce ktoś ze mną zmienić swoje życie na zawsze ?
Wsparcie pomaga, więc ? I pamiętajcie:
It's not a diet, it's my new lifestyle!

Zaraz zerknę do zakładki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)